ZIO w Pjongczangu: Przed nami konkurs drużynowy! (lista startowa)

  • 2018-02-19 02:15

Czas na ostatni akt rywalizacji skoczków narciarskich na XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pjongczang 2018! Już o 13:30 rozpocznie się konkurs drużynowy na dużej skoczni. W zawodach wystąpi 12 ekip, w tym reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni są jednymi z głównych faworytów do miejsca na podium.

Znicz olimpijski w PjongczanguZnicz olimpijski w Pjongczangu
fot. Dominik Formela
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Andreas WellingerAndreas Wellinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Robert JohanssonRobert Johansson
fot. Tadeusz Mieczyński
Polscy skoczkowie w PjongczanguPolscy skoczkowie w Pjongczangu
fot. Tadeusz Mieczyński
Medale ZIO Pjongczang 2018Medale ZIO Pjongczang 2018
fot. IOC/PyeongChang 2018

Do tej pory najlepsi skoczkowie świata brali udział w Korei w konkursach indywidualnych. Na normalnym obiekcie mistrzem olimpijskim został Andreas Wellinger. Reprezentant Niemiec okazał się lepszy od Norwegów - Johanna Andre Forfanga oraz Roberta Johanssona. Tuż za podium znaleźli się Kamil Stoch i Stefan Hula, którzy na półmetku rywalizacji zajmowali dwie czołowe lokaty.

Tydzień później miała miejsce rywalizacja na większym obiekcie. Tym razem po złoty medal sięgnął Kamil Stoch, który został pierwszym skoczkiem narciarskim od 30 lat, który obronił tytuł mistrza olimpijskiego na dużej skoczni. Drugie miejsce zajął Andreas Wellinger, natomiast trzecie - Robert Johansson.

W poniedziałek odbędzie się ostatni konkurs w skokach narciarskich na igrzyskach w Pjongczangu. Tym razem będą to zawody drużynowe z udziałem dwunastu reprezentacji narodowych. Dotychczasowe treningi na dużej skoczni Alpensia Jumping Park (HS142) wskazały trzech głównych pretendentów do olimpijskich medali.

Za zdecydowanego faworyta do złota uznawani są Norwegowie. Zawodnicy Alexandra Stoeckla od początku rywalizacji w Korei Południowej skaczą równo i daleko. Szczególnie świetnie radzi sobie Robert Johansson, który w poniedziałek będzie startował w ostatniej grupie zawodników. Porównywalnie dobrze spisuje się Johann Andre Forfang. Słabsze próby w Pjongczangu zdarzały się natomiast Danielowi Andre Tande oraz Andreasowi Stjernenowi. Ich wyniki nie wpływały jednak na ogólny wynik norweskiej drużyny, która była najlepszą ekipą większości nieoficjalnych, zespołowych klasyfikacji serii skoków na koreańskich obiektach.

W gronie głównych kandydatów do medalu znajdują się również Niemcy. W porównaniu z igrzyskami w Soczi, w składzie obrońców tytułu pozostał wyłącznie Andreas Wellinger. Złoty i srebrny medalista olimpijski z Pjongczangu będzie największym atutem naszych zachodnich sąsiadów w poniedziałkowej rywalizacji. Oprócz niego, na starcie pojawią się Richard Freitag, Karl Geiger i Stephan Leyhe. Ten ostatni zastąpił, startującego w konkursach indywidualnych, Markusa Eisenbichlera. Niemieccy zawodnicy wielokrotnie brylowali w seriach treningowych, zaś w samym konkursie na dużej skoczni trzech z nich zdołało znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Jeśli nie przytrafi im się żadna słabsza próba (jak w przypadku Leyhe na MŚ w lotach narciarskich w Oberstdorfie), to powinni być w stanie nawiązać rywalizację z Norwegami.

Do olimpijskiego podium typowana jest również reprezentacja Polski. Aktualni mistrzowie świata z Lahti regularnie okazywali się trzecią drużyną w sesjach treningowych i konkursowych w trakcie ZIO w Pjongczangu. Drużyna Stefana Horngachera wystartuje w składzie: Maciej Kot (nr 10-1), Stefan Hula (nr 10-2), Dawid Kubacki (nr 10-3) i Kamil Stoch (nr 10-4). Trzykrotny mistrz olimpijski może poprowadzić nasz zespół do historycznego drużynowego medalu na zimowych igrzyskach olimpijskich. Na dużej skoczni dobrze prezentuje się również Dawid Kubacki. Słabsze próby oddają natomiast Stefan Hula i Maciej Kot. Jak przyznał trener Horngacher w rozmowie z TVP, dwóch zawodników (bez podawania nazwisk) nie jest jeszcze w szczytowej formie, ale postarają się wspólnie o przygotowanie ich najlepszej dyspozycji na poniedziałkowe zawody. Polacy są jedynym zespołem, który w trwającym sezonie zdołał pokonać drużynowo Norwegów. Miało to miejsce na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

W walce o kolejne miejsca powinny liczyć się drużyny Austrii, Japonii i Słowenii. Dotychczasowe wyniki w Pjongczangu wskazują na to, iż wspomniane trzy ekipy nie mają jeszcze wystarczającej formy na walkę o olimpijski medal. Mogą się jednak włączyć do rywalizacji o podium, jeśli któraś z trzech dominujących drużyn zaliczy słaby skok konkursowy.

Konkurs drużynowy na dużej skoczni dołączył do programu zimowych igrzysk w Calgary w 1988 roku. Od tamtej pory najlepsi skoczkowie świata walczyli ośmiokrotnie o tytuł drużynowego mistrza olimpijskiego. Najczęściej, bo aż trzykrotnie triumfowali Niemcy (Lillehammer 1994, Salt Lake City 2002, Soczi 2014). Ponadto po dwa zwycięstwa mają na swoim koncie Austriacy i Finowie, zaś raz najlepsi okazali się Japończycy.

Reprezentacja Polski zadebiutowała w olimpijskim konkursie drużynowym w Nagano (1998), zajmując ósme miejsce. Następnie Biało-Czerwoni zajmowali chronologicznie szóstą (Salt Lake City 2002), piątą (Turyn 2006), szóstą (Vancouver 2010) oraz czwartą lokatę (Soczi 2014). To właśnie na poprzednich igrzyskach w Rosji nasz zespół był najbliżej drużynowego medalu. Polacy do trzecich Japończyków stracili 13,1 punktu.

Poprzednie drużynowe konkursy olimpijskie na dużej skoczni:
IgrzyskaI miejsceII miejsceIII miejsce
Calgary 1988 Finlandia Jugosławia Norwegia
Albertville 1992 Finlandia Austria Czechosłowacja
Lillehammer 1994 Niemcy Japonia Austria
Nagano 1998 Japonia Niemcy Austria
Salt Lake City 2002 Niemcy Finlandia Słowenia
Turyn 2006 Austria Finlandia Norwegia
Vancouver 2010 Austria Niemcy Norwegia
Soczi 2014 Niemcy Austria Japonia

Na liście startowej konkursu drużynowego znajduje się dwanaście zespołów - Korea Południowa, Włochy, Stany Zjednoczone, Czechy, Finlandia, Olimpijczycy z Rosji, Japonia, Słowenia, Austria, Polska, Niemcy i Norwegia.

Poniedziałkowy konkurs drużynowy powinien zostać rozegrany w podobnych warunkach co sobotnia rywalizacja indywidualna. W porze zawodów wiatr ma osiągać średnią prędkość 1 m/s. Temperatura powietrza ma oscylować w okolicach -4°C.

Oficjalnym rekordzistą obiektu Alpensia Jumping Park (HS142) jest Ryoyu Kobayashi. Reprezentant Japonii podczas piątkowych kwalifikacji poszybował na odległość 143,5 m.

O godzinie 12:15 ma rozpocząć się seria próbna przed olimpijskimi zawodami. Początek samego konkursu drużynowego wyznaczono na 13:30.

Transmisję z serii próbnej i zawodów przeprowadzą TVP1 (11:55) i Eurosport 1 (12:30).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

Parametry techniczne skoczni:
Nazwa: Alpensia Jumping Park
Rozmiar (HS): 142 m (95% = 134,5 m)
Punkt konstrukcyjny: 125 m
Oficjalny rekord: 143,5 m - Ryoyu Kobayashi (16.02.2018)
Wysokość wieży: 49,5 m
Nachylenie najazdu: 35 st.
Długość najazdu: 98 m
Nachylenie progu: 11 st.
Długość progu: 6,8 m
Wysokość progu: 3,1 m
Nachylenie zeskoku: 34,6 st.
Rok budowy: 2008
Trybuny: 26.000
Punkty za zmianę belki: 7,67 pkt/m
Punkty za wiatr: 10,80/13,07 za m/s
Jury zawodów:
FunkcjaNazwiskoKraj
Dyrektor zawodów HOFER Walter
Delegat techniczny SALVI Franck
Szef zawodów KIM Heung-soo
Asystent delegata HASSLBERGER Thomas
Asystent dyrektora SEDLAK Borek
Kontrola sprzętu GRATZER Sepp

.

Sędziowie:
NazwiskoKraj
A NIEMINEN Teppo
B STAHLHUT Erik
C NISHIMORI Yuji
D GUŃKA Ryszard
E KERN Milos

.

Program XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018:
GodzinaWydarzenieTransmisja
Poniedziałek 19.02.2018
12:15 Seria próbna mężczyzn (HS142) TVP1, Eurosport 1
13:30 Konkurs drużynowy mężczyzn (HS142) TVP1, Eurosport 1
Niedziela 25.02.2018
12:00 Ceremonia zamknięcia TVP1, Eurosport 1

Lista startowa konkursu ZIO w Pjongczangu (HS142); 19.02.2018
NrZawodnikKrajRocznik
1-1 KIM Hyun-ki 1983
2-1 CECON Frederico 1994
3-1 LARSON Casey 1998
4-1 POLASEK Viktor 1997
5-1 AHONEN Janne 1977
6-1 ROMASZOW Aleksiej 1992
7-1 TAKEUCHI Taku 1987
8-1 DAMJAN Jernej 1983
9-1 KRAFT Stefan 1993
10-1 KOT Maciej 1991
11-1 GEIGER Karl 1993
12-1 TANDE Daniel Andre 1994
1-2 PARK Je-un 1993
2-2 BRESADOLA Davide 1988
3-2 RHOADS William 1995
4-2 STURSA Vojtech 1995
5-2 ALAMOMMO Andreas 1998
6-2 KORNIŁOW Denis 1986
7-2 ITO Daiki 1985
8-2 SEMENIC Anze 1993
9-2 FETTNER Manuel 1985
10-2 HULA Stefan 1986
11-2 LEYHE Stephan 1992
12-2 STJERNEN Andreas 1988
1-3 CHOI Heung Chul 1981
2-3 COLLOREDO Sebastian 1987
3-3 GLASDER Michael 1989
4-3 KOZISEK Cestmir 1991
5-3 MAEAETTAE Jarkko 1994
6-3 NAZAROW Michaił 1994
7-3 KASAI Noriaki 1972
8-3 BARTOL Tilen 1997
9-3 SCHLIERENZAUER Gregor 1990
10-3 KUBACKI Dawid 1990
11-3 FREITAG Richard 1991
12-3 FORFANG Johann Andre 1995
1-4 CHOI Seou 1982
2-4 INSAM Alex 1997
3-4 BICKNER Kevin 1996
4-4 KOUDELKA Roman 1989
5-4 AALTO Antti 1995
6-4 KLIMOW Jewgienij 1994
7-4 KOBAYASHI Ryoyu 1996
8-4 PREVC Peter 1992
9-4 HAYBOECK Michael 1991
10-4 STOCH Kamil 1987
11-4 WELLINGER Andreas 1995
12-4 JOHANSSON Robert 1990

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (31648) komentarze: (177)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibicsportu profesor
    @kolega96 @kolega96

    Ogarnij się.

  • SpecOdSkokow weteran
    @LucasTheFox @JooorgAszenbach

    Tak znasz się na przelicznikach i zawodnikach, a mylisz podstawowe skocznie normalną z małą. Cóż za problem.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Drużyna mieszana

    Fajnie by bylo gdyby taka stworzyli na IO. Dam przyklad
    Kanadyjczyk Boyd-Clowes
    Bułgar Zografski
    Estonczyk Nomme
    Turek Ipcioglu

  • Pitek30 bywalec
    @Pitek30 @amilka

    Pewnie im tam z pol piętra rozwalil:D

  • sensowny stały bywalec
    JooorgAszenbach

    wez stad idz

  • JooorgAszenbach początkujący
    @LucasTheFox @SpecOdSkokow

    Przecież Hula miał najlepszy wiatr na małej :D!

  • SpecOdSkokow weteran
    @LucasTheFox @JooorgAszenbach

    Nawet jeśli oszukali Wellingera na przelicznikach to oliwa sprawiedliwa. Stefka też obujali, więc na dużej nam to wynagrodzili.

  • kolega96 doświadczony
    @LucasTheFox @JooorgAszenbach

    tak samo jak Wellinger na małej skoczni.

  • kolega96 doświadczony

    stoch jeszcze niech sie nie cieszy z tych igrzysk bo jeszcze moze zostać zjechany przez naszych kochanych rodaków jak przegra rywalizacje z wellingerem i johanssonem

  • JooorgAszenbach początkujący
    @LucasTheFox @SpecOdSkokow

    Wygrał dzięki sędziom. Tzn. przelicznikom.

  • erytrocyt_ka profesor
    @JooorgAszenbach @JooorgAszenbach

    Haha jasne

  • dervish profesor
    Patrząc na oczekiwania

    w naszej druzynie Kamil najbardziej zawodzi, zdecydowanie ponizej oczekiwań. Ale to tylko trial.

  • Saymon19 profesor

    Z Babiarza taki matematyk z Szarana w Bisoschofen 2005

  • SpecOdSkokow weteran
    @LucasTheFox @LucasTheFox

    Samo spóźnienie nic nie znaczy jeśli jest dobry kąt odbicia. To tylko trening, przypomnę iż przed Konkursem Kamil był trzeci, a zawody wygrał.

  • kolega96 doświadczony

    ogolnie stoch w druzynowkach ZAWSZE ma jeden skok słaby, a drugi dobry.

  • alo profesor

    Tu trzeba skoku w okolicach 140 zeby pokonac Norwegow i Niemcow

  • salto_de_esqui weteran

    Próbna:

    NOR 318,7 pkt.
    GER 317,8
    POL 311,3
    AUT 298,5
    SLO 272,2

  • Saymon19 profesor

    Johansson klasa

  • JooorgAszenbach początkujący
    Wellinger pokazuje, że został porobiony przez przeliczniki.

    NA dużej skoczni.

  • kolega96 doświadczony

    przejechany próg ? nic nowego? w sobote z przejechanym progiem prowadził xd

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl