Adam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński
Przygoda polskich skoczków narciarskich podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich dobiega końca. Już dziś nasza ekipa wraca z Korei Południowej do kraju. Kibice, którzy będą chcieli podziękować naszym reprezentantom osobiście, będą mogli zrobić to w czwartek, po godzinie 14:10, na warszawskim Okęciu. Jak wydarzenia w Azji podsumował Adam Małysz?
Adam Małysz
Kamil Stoch niesiony przez kolegów- Bardzo liczyliśmy na medale w Pjongczangu. To, co wydarzyło się w zmaganiach zespołowych, to kolejny rozdział historii. Strasznie wkurzają mnie stwierdzenia, że przegraliśmy srebrny medal. Nie. Myśmy zdobyli brązowy i tak to będziemy odbierać.
- To były bardzo trudne igrzyska, ponieważ jechaliśmy tutaj jako jedni z głównych faworytów. Choć, na co dzień, staramy się nie myśleć o oczekiwaniach wobec nas, nikt nie chciał zawieść kibiców. Wydarzenia na skoczni normalnej, z wiatrem w roli głównej, przygniotły nas. Wiadomo, że każdy się pocieszał i wszystko wydawało się w porządku, ale niedosyt pozostawał. Pewne było, że na dużej skoczni będzie trzeba dać z siebie maksimum, aby sięgnąć po medale.
- Kamil, na obiekcie HS142, skakał jak nakręcony. O indywidualny medal walczył z zaciśniętymi zębami, a w drużynówce dał z siebie jeszcze więcej. Stąd wziął się jego zawód po skoku w finałowej serii ostatnich zawodów. Bardzo spóźnił tę próbę i dobrze o tym wie. Przyszedł do nas zniesmaczony i musieliśmy go pocieszać, że przecież mamy medal. To jest tak ambitny zawodnik, który po dokonaniach indywidualnych chciał jeszcze bardziej pomóc chłopakom, aby ci też wskoczyli na podium. Myślę, że bardzo im pomógł. Trzeba się cieszyć z historycznego brązu, a nie gdybać.
- Żal Piotrka Żyły, ale zawsze jest jedna osoba, która pełni rolę rezerwowego. Tym razem był to własnie Piotrek. Jest po rozmowach z trenerem Stefanem Horngacherem, swoim motywatorem, więc jesteśmy pełni nadziei, że po igrzyskach się odbuduje. To postać bardzo potrzebna naszej drużynie. Liczymy na to, że progresu dokona jeszcze podczas marcowych zmagań wieńczących sezon 2017/2018.
- Presja była ogromna, więc dwa medale to duża ulga. Te igrzyska rozpoczęły się pechowo nie tylko dla polskich skoczków, ale całej reprezentacji. Oczekiwania były znacznie większe. Widziałem nagłówki w mediach czy reakcje różnych sportowców. To nie była łatwa sytuacja, więc dużą pociechą jest wyczyn chłopaków.
- Igrzyska to szkoła życia. Są to zawody rozgrywane raz na cztery lata i często bywa tak, że faworyt ponosi porażkę. Tutaj, mimo wszystko, czołowi skoczkowie odegrali główne role. Zrewanżowaliśmy się oponentom na dużej skoczni i z tego należy być bardzo zadowolonym.
- Cieszę się, że skoczkowie doceniają moją aktualną pracę. W jednym z wywiadów zapytano mnie czy nie żal mi, że nie mam drużynowego medalu olimpijskiego w swoim dorobku. Ja ten medal zdobyłem, razem z nimi, w Pjongczangu.
Jak dyrektor-koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim skomentuje doniesienia dotyczące ewentualnej przyszłości Stefana Horngachera w naszym kraju? - Działam w tym kierunku od początku sezonu. Mam od niego zapewnienia, że będzie wszystko dobrze. Teraz federacja musi stanąć na wysokości zadania, aby postawić kropkę nad "i". Stefan obiecał mi, że jeśli otrzyma propozycję od Austriaków, wówczas poinformuje mnie o tym niezwłocznie. Do tej pory nie otrzymałem takiego sygnału.
Korespondencja z Pjongczangu, Dominik Formela
-
skok14 początkujący
TOP 20 PŚ okresu IO w Soczi (sezony 2013/2014 do 2016/2017)
1. Peter Prevc 6060 pkt
2. Severin Freund 4831 pkt
3. Stefan Kraft 4788 pkt
4. Kamil STOCH 4059 pkt
5. Michael Hayböck 3711 pkt
6. Noriaki Kasai 3509 pkt
7. Anders Fannemel 2372 pkt
8. Andreas Wellinger 2307 pkt
9. Daniel Andre Tande 2267 pkt
10. Richard Freitag 2122 pkt
11. Roman Koudelka 2109 pkt
12. Simon Ammann 2006 pkt
13. Gregor Schlierenzauer 1829 pkt
14. Johann Andre Forfang 1762 pkt
15. Daiki Ito 1618 pkt
16. Maciej KOT 1565 pkt
17. Anders Bardal 1548 pkt
18. Jurij Tepes 1547 pkt
19. Piotr ŻYŁA 1540 pkt
20. Markus Eisenbichler 1496 pkt
-
Arewicz bywalec
Ahonen
Ciekawostka. Ponoć Ahonen w rozmowie z fińskimi mediami stwierdził, że odkąd nie pije, to nie potrafi odnieść żadnego sukcesu na skoczni :D . Ahonen miał rzucić alkohol w 2013 roku.
Źródło: https://sportowefakty.wp.pl/pjongczang-2018/739736/alkohol-w-swiecie-skokow-moze-doprowadzic-do-tragedii -
Kolos profesor
@Ryszard_ @Ryszard_
Skromność Małyszowi to juź dawno wyleciała jeszcze na długo nim dostał stołek dyrektorski. Wystarczy sobie przypomnieć co wygadywał na zakończenie kariery. I potem jako "kierowca rajdowy". Tajner tu nie ma nic do rzeczy.
-
Kolos profesor
@Ryszard_ @Ryszard_
No m?gł dla wraźenia Małysz na te zawody druźynowe w kombinajcji zostać. Ale po co.? Zajęli 9 miejsce na 10 ekip. Źaden wyczyn. Zresztą zawodnicy na wizji po skoku do kombinacji dziękowali min. Małyszowi dzięki kt?remu mają przyzwoitego zagranicznego trenera. Nie bronię Małysza i nie wiem ile ma faktycznych zasług w tym aspekcie. Ale tak mówią sami kombinatorzy norwescy.
-
-
Ryszard_ stały bywalec
Nie wiem czemu nie było Pana Dyrektora na kombinatorach kiedy walczyli o stypendium i o to żeby przetrwać w tym sporcie. Mam wrażenie że Ci ludzie tam gdzie sukces to i oni, no ale trzeba było się polansować razem ze skoczkami na Okęciu, wspólne zdjęcia itp. Bardziej to się Tajnera tyczy, ale Małysza też który przy Tajnerze zmienił się w innego człowieka. Skromność wyleciała i teraz też pcha się do kamer a w mediach udziela tyle wywiadów jak nigdy wcześniej.
-
pawel96 profesor
@maxer96 @maxer96
Mam podobne odczucia. Po co cały ten tytuł "i kombinacji norweskiej", skoro dziś, gdy pierwszy raz wystawiliśmy drużynę na IO, w najważniejszym starcie (walka o stypendia), dyrektor był w samolocie.
-
maxer96 stały bywalec
Z całym szacunkiem do osiągnięć Adama Małysza ale mam pytanie dlaczego on nie wspiera kombinacji, mam wrażenie że tylko skoczkom pomaga, dziś mieli konkurs który zależał od ich stypendiów a naszego dyrektora nie było.
-
Aaabbbb profesor
@skijumpingexpert @skijumpingexpert
Nie chce mi się przytaczać przykładów mistrzów jednego skoku - znasz ich równie dobrze jak ja. Pytanie: jak Mu szło dalej? Na którym miejscu skończył? Jakie miejsca zajmował? I najważniejsze: gdzie jest teraz? Mogę odpowiedzieć Twoim pytaniem: co to ma do rzeczy, że raz wygrał? Co ma do rzeczy dwudziestokilkuletniego Murańki, że 10 lat wcześniej coś wygrał? Rutkowski wygrał MŚJ z Morgensternem. I co z tego?
Ja nie jestem hejterem, życzę wszystkim naszym skoczkom jak najlepiej, życzę, żebyśmy mieli kłopot bogactwa, co nie oznacza, że nie mogę mieć swojego zdania nt. danego skoczka. Nie wierzę ani w Murańkę, ani w Bieguna. Podobnie jak np. w Wolskiego w piłce nożnej. -
Stochoman doświadczony
@Kubacki123 @Kubacki123
Ja też kiedyś pisałem o dwójkach, ale widziałbym to w innej wersji.
Po trzy serie - trzy zmiany każdy jak w sprincie drużynowym w biegach, ale może być po 2 ekipy z kraju.
Tak jak Polska, Norwegia, Niemcy, Austria, Słowenia, Czechy i kraje, które mogą wystawić 4 skoczków na MŚ - oni mogą wystawić dwie drużyny. Na normalnej skoczni rzecz jasna. -
Kubacki123 bywalec
Wymagam streama
Na pk w klinghental
-
Kubacki123 bywalec
Odnośnie MŚ sefeeld 2019
Co oni mają za problem żeby najpierw były skoki na skoczni normalnej a potem w Innsbrucku? I jak w tych czasach może nie być sztucznego oświetlenia na MŚ? Moim zdaniem w skokach powinna być jeszcze jedna konkurencja - dwójki panów najpierw 1 i 2 seria na skoczni normalnej a potem 3 i 4 na skoczni dużej
-
King profesor
@skijumpingexpert @MrRadzio
Całkiem możliwe. Według mnie może podział na kadry będzie też jakiś nowy, inny niż obecnie.
Być może Maciusiak dostanie kadrę jak piszesz z Murańką, Zniszczołem, Stękałą, Biegunem, Wąskiem, Pilchem i Leją.
Choć według mnie z tej siódemki zawodników Zniszczoł trafi do Horngachera, ponieważ nie miał jeszcze okazji z nim trenować i może Stefan będzie chciał przyjrzeć się mu uważniej. Do szóstki, która pozostaje myślę, że zostanie włączony jeszcze Czyż. To może być kadra na wzór kadry B, ale niekoniecznie.
I z pozostałych juniorów pewnie powstanie kadra, którą dostanie jakiś nowy może zagraniczny szkoleniowiec.
Pytanie co z Kastelikiem. Juniorem już nie będzie po tym sezonie, ale czy znajdzie się dla niego miejsce w tej kadrze? Niestety nie wydaje mi się, ale oby było inaczej, bo jednak w obecnej sytuacji nierozsądne jest pomijanie takiego zawodnika. Choć z drugiej strony skoro Bukowski, czy Miętus mogli tam być, to dlaczego miałby nie znaleźć się tam Kastelik.
-
dervish profesor
@Pavel @pavel
Nie przesadzajmy. W kombinacji nie mógł zdobyć 9 miejsca bo w tym czasie był w samolocie lecącym do Polski.
-
Kubacki123 bywalec
Powinniśmy całować stopy Tajnerowi
Gdyby nie on to byśmy nie mieli tych medali! Zatrudnił Horngachera, nabił mu rekord zarobków i świetnie zgrał sztab szkoleniowy, a wcześniej to on wychował mistrza Małysza, gdyby nie Tajner nie byłoby w tym momencie Polskich skoków i sukcesów Adama. Małysz bez Tajnera to byłby przeciętny zawodnik z wynikami jak Ilja Rosljakow.
-
skijumpingexpert profesor
@skijumpingexpert @Aaabbbb
I co to ma do rzeczy? Skakał tam świetnie i to nie był jego pierwszy skok po za rozmiar skoczni wygrał zasłużenie, ale nawet jak miał by pecha i zajołby 4 miejsce to też by świadczyło o dużym potencjale świadczy o tym też to, że wykorzystał dobre warunki, a nawet punkty za wiatr mu nie zabrały zwycięstwa.
-
Pavel profesor
@dervish
Do tego 9 miejsce w kombinacji wszak i kombinację ma w nazwie piastowanej funkcji.
-
dervish profesor
@Major_Kuprich @Major_Kuprich
Pana Adama to waść się nie czepiaj, wszak zdobył dla nas brązowy medal w drużynówce.
-
Aaabbbb profesor
@skijumpingexpert @skijumpingexpert
I masz do tego pełne prawo :). Ja ten potencjał też widziałem, jak miał -naście lat.
Cieszyłem się jak wszyscy kiedy Biegun wygrał PŚ, natomiast, o czym wiemy, był to konkurs loteryjny. Krzysiek dołączył do grona szczęśliwców, którym podwiało w najodpowiedniejszym momencie. -
papa_s weteran
@DexM @Aaabbbb
Najlepsza metoda to ignorowanie póki nie wywołuje to chaosu komunikacyjnego. Na przykład: wierzę, wieżę.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się