Pinkelnig i Hayboeck mistrzami Austrii na skoczni normalnej

  • 2018-10-14 15:20

W niedzielę, na obiekcie HS90 w Hinzenbach, rozegrano drugą część tegorocznych Mistrzostw Austrii w skokach narciarskich. Z powodu mocnych podmuchów wiatru zawody miały jednoseryjny wymiar, a złote medale przypadły Evie Pinkelnig oraz Michaelowi Hayboeckowi.

Eva PinkelnigEva Pinkelnig
fot. Tadeusz Mieczyński

Kobiety:

Dla 30-letniej Pinkelnig jest to już drugi triumf w ramach tegorocznego krajowego czempionatu. Po pewnym zwycięstwie w Bischofshofen, tym razem doświadczona skoczkini odleciała rodaczkom na arenie w Górnej Austrii. Jej rezultat, w jedynej rozegranej dziś serii, to 90 metrów. Pozostałe uczestniczki konkursu nie tylko nie zbliżyły się do rozmiaru skoczni osiągniętego przez Pinkelnig, ale i nie doleciały do punktu konstrukcyjnego, usytuowanego na 85. metrze. Najbliżej tego była Daniela Iraschko-Stolz. Zdobywczyni Kryształowej Kuli za sezon 2014/2015 uzyskała 83,5 metra, co dało jej srebrny krążek ze stratą 11 punktów do sportsmenki z regionu Vorarlberg. Brąz zgarnęła Jacqueline Seifriedsberger (76,5 metra). Jej strata do triumfatorki wyniosła blisko 30 punktów.

Na miejscach 4-5 uplasowały się niegdysiejsze medalistki Mistrzostw Świata Juniorów. Czwarta była najlepsza juniorka globu z 2016 roku - Chiara Hoelzl (76 metrów), a piąta srebrna medalistka tej imprezy z 2015 roku - Elisabeth Raudaschl (73,5 metra). Czołową szóstkę uzupełniła 17-letnia Marita Kramer (75 metrów).

Groźnie wyglądający upadek zaliczyła Eva Hubinger. 25-latka, po sporych problemach w locie, runęła za 50. metrem zeskoku obiektu w Hinzenbach. Niewykluczone, że przyczyniły się do tego warunki atmosferyczne panujące w tym regionie Austrii. Wiatromierze, w czasie zawodów, zanotowały wartości od 1,5 do 3,9 m/s.

Na rozbiegu zabrakło Kathariny Ellmauer i Lisy Hirner. Łącznie sklasyfikowano 14 sportsmenek.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet >>>

Skrócone wyniki Mistrzostw Austrii pań w Hinzenbach (HS90); 14.10.2018
Lp.ZawodniczkaRocznikOdl.Nota
1 PINKELNIG Eva 1988 90.0 110.2
2 IRASCHKO-STOLZ Daniela 1983 83.5 99.2
3 SEIFRIEDSBERGER Jacqueline 1991 76.5 82.2
4 HOELZL Chiara 1997 76.0 81.1
5 RAUDASCHL Elisabeth 1997 73.5 72.2
6 KRAMER Marita 2001 75.0 71.3
7 EDER Lisa 2001 72.0 68.9
8 PURKER Claudia 1999 75.0 68.8
9 MAIR Sophie 2000 65.5 60.7
10 HUBER Julia 1998 61.0 49.8

Mężczyźni:

W stawce panów silny wiatr pod narty najlepiej wykorzystał lokalny matador - Michael Hayboeck. Członek klubu z Hinzenbach poszybował na odległość 96,5 metra, co jest wynikiem o pół metra lepszym od oficjalnego rekordu tego obiektu. Na podium wylądowali jeszcze dwaj podopieczni trenera Andreasa Feldera, którzy kończyli swoje próby za linią wyznaczającą rozmiar skoczni. Drugi finiszował mistrz kraju z dużej skoczni, Daniel Huber (93 metry), a trzeci Clemens Aigner (91 metrów).

Nierówne warunki wietrzne przyczyniły się do wielu niespodzianek w tabeli. Czwarty był trenujący poza kadrami Thomas Hofer (86,5 metra), a piąta lokata przypadła 16-letniemu Davidowi Haagenowi (90 metrów).

W drugiej i trzeciej dziesiątce znaleźli się uczestnicy konkursu, którzy byli wymieniani w gronie faworytów do końcowego sukcesu. Trzynaste miejsce zajął Gregor Schlierenzauer (84,5 metra), piętnaste Philipp Aschenwald (84 metry), a Stefan Kraft (81,5 metra) został sklasyfikowany na 23. pozycji.

Do rywalizacji przystąpiło 55 panów. Zdyskwalifikowany, za start na czerwonym świetle, został Tobias Zechmann.

Jedyna runda oceniana trwała blisko półtorej godziny, a siła podmuchów podczas jej trwania wahała się od 0,7 do 3,6 m/s.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn >>>

Skrócone wyniki Mistrzostw Austrii w Hinzenbach (HS90); 14.10.2018
Lp.ZawodnikRocznikOdl.Nota
1 HAYBOECK Michael 1991 96.5 126.4
2 HUBER Daniel 1993 93.0 124.4
3 AIGNER Clemens 1993 91.0 116.7
4 HOFER Thomas 1996 86.5 112.0
5 HAAGEN David 2002 90.0 110.4
6 FETTNER Manuel 1985 86.0 109.8
7 KOFLER Andreas 1984 86.5 109.5
8 WIENERROITHER Julian 1999 84.0 107.7
9 WOHLGENANNT Ulrich 1994 86.0 107.1
10 SCHWANN Mika 1999 86.5 106.8

Dominik Formela, źródło: ewoxx.com
oglądalność: (7233) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Po za tym to że wieje trochę mocniej nie znaczy jeszcze źe jest bardziej niebezipiecznie. Jakoś najcięższe wypadki skoczków na skoczni zdarzają się dużo częsciej w PŚ niż mistrzostwach Austrii czy Polski.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Na skoczni K5 czy K10 wiatr nie ma znaczenia. I zawsze tak jest że lokalne zawody mają mniej obostrzeń niż znaczące międzynarodowe zawody jak PŚ. To dotyczy także choćby wiatru. Gdzie tam na MP czy Lotos Cupie zajmują się takiji bzeetami jak korytarz powietrzny, przeliczniki, solidny,szczegółowy pomiar wiatru itp?

    I podejrzewam że taki Kukuła częsciej skacze/skakał w fatalnych warunkach niż Stoch.

  • gosposia weteran
    @gosposia @kolos

    Rozumiem, że w zawodach dla 6-latków ty puszczałbyś dzieciaki tym częściej, im byłoby bardziej wietrznie.
    Nie lubisz dzieci czy o co ci chodzi?
    A z tym, że w zawodach krajowych może być bardziej niebezpiecznie niż w PŚ się totalnie nie zgadzam. W końcu jakiś, dajmy na to, Kukuła nie potrafi tak reagować w powietrzu jak, też dajmy na to, Stoch.
    Druga rzecz. Wyniki powinny być sprawiedliwe na każdym poziomie rywalizacji. nie tylko na najwyższym.

  • Kolos profesor
    @gosposia @dzika_swinia

    Sęk w tym że przelicznik nie redukują lotwryjności a w takich warunkach jakie były na mistrzostwach Austrii to wręcz prokurują jeszcze większą loteryjność

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Przecież też jestem przeciwnikiem przelicznik ów. Ale to nie znaczy że trzeba odwoływać konkurs gdy zawieje mocniej niż 0,5 m/s. Takie szalone, nie przewidywalne konkursy też mają swój urok. Takie jest życie że zdarzają się raz za czas.

    Zresztą to tylko krajowy konkurs, zawody takiej niskiej rangi często odbywają się w warunkach w których PŚ by się nigdy nie odbył. Nie przykładamy miary pucharu świata do wszystkiego. W zawodach 6-latków na skoczni K-5 też będziesz domagać się idealnych warunków wietrznych?

  • dzika_swinia weteran
    @gosposia @kolos

    Nie są miarodajne, ale w pewnym stopniu redukują loteryjność. Także co miała na celu ta wstawka? bo jak chciałeś komuś wbić szpilę to... nie wyszło

  • Szymon44 stały bywalec

    Co się dzieje ze skocznią w Bischofshofen HS78?

  • dejw profesor

    Kraft wyglądał już średnio na LH, a tutaj zaliczył dwie bule, w trialu było jeszcze gorzej. Na razie Huber i Hayboeck są daleko przed nim, ale w przypadku takiego zawodnika jak Kraft to aż nadto czasu, aby ich dogonić.
    Pomimo że konkurs na ultramałej i ciężkiej do śledzenia wyników skoczni, jednoseryjny, loteryjny i trwający półtorej godziny, to warto odnotować wynik Hofera, od momentu gdy wrócił na LPK w Zakopanem, co start to lepszy wynik. Na razie wszystko wskazuje na to, że pozakarowicz może być pewny miejsca na początek PK. Haagen miał dużo szczęścia, w jego przypadku dmuchnęło mu pod narty najmocniej z całej stawki, ale ogólnie całe lato miał bardzo udane. Teraz ciekawa sprawa, co zrobią z nim Austriacy, czy będą go oskakiwać w PK, czy też poczekają na jeszcze konkretniejszy wybuch i od razu przerzucą go do PŚ.
    Na miesiąc przed początkiem zimy skład AUTów na początek PŚ wydaje się być jasny, niestety wygląda na to, że na ostatniej prostej miejsce w siódemce kosztem Fettnera stracił Kofler.

  • gosposia weteran
    @gosposia @kolos

    A ja sobie napisałam koment bez patrzenia. I co? Uważasz, że gorszy od twojego?
    Przeliczniki, bez względu na okoliczności, są miarodajne dla Hofera i jego klakierków.
    Dla normalnych ludzi w takich warunkach żaden przelicznik nie jest miarodajny. Żaden konkurs nie powinien się odbywać jeśli wieje tak mocno. Jeśli oczywiście chcemy, żeby był sprawiedliwy.
    Ja na ten przykład chcę, ale co do wielu funkcyjnych w FIS-ie i niektórych związkach krajowych to już bym taka pewna nie była.

  • Kolos profesor
    @Kolos @kolos

    Sorry większość skakała z 6 belki w tym Kraft, Hayboeck i szczęściarz z 5 miejsca Haagen. Część skakała z belki nr. 8.

  • Kolos profesor

    Wg. Prtokołu zwycięsda miał 2,5 metra pod narty wiatru, szczęśliwiec z 5 miejsca aż 3,6 m/s pod narty (!), a Kraft 2 metry pod narty ale skakał dwie belki niżej od wspomnianej dwójki.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Wystarczyło najpierw spojrzeć w tekst i tabelę z wynikami a potem dopiero pisać komentarz.

    Oczywiście że było wietrznie i loteryjnie bo rozegrwno tylko pierwszą serię, ale zastosowano cudowne dla niektórych przeliczniki za wiatr, więc dla niektórych wyniki tych zawodów powinny być miarodajne.

    Kraft nawet w loterii powinien spisać się lepiej. Co zmienia że to tylko letni, tylko lokalny konkurs.

  • gosposia weteran
    ależ to musiała być loteria...

    Wszystko moge zrozumieć, ale nie 23 miejsce Krafta i 15-te będącego w życiowej formie Aschenwalda..
    To oznacza jedno. Pogoda musiała być podobna do tej, jaka panowała w harrachovie w dniu, w którym miano rozegrać konkurs drużynowy MŚ w lotach.
    Tyle, że ten konkurs w Czechach odwołano. Tutaj przeFORSOwano, że konkurs się odbędzie no i wykreowano FARSĘ.

  • alo profesor

    Co to się porobilo z Kraftem teraz? Czyzby po kilku bardzo dobrych sezonach przyszedl mocny kryzys?

  • skokowy123 profesor

    Ciekawe jak będzie z Kraftem bo już dawno tak słabo nie kończył lata.
    Hayboeck po słabym sezonie olimpijskim chyba wróci na odpowiednie tory.

    David Haagen fajnie się pokazał.

    A co do składu na Wisłę
    -Kraft
    -Hayboeck
    -Huber
    -Aigner
    -Schlierenzauer
    -Kofler
    -Aschenwald

    Tak to raczej będzie wyglądać

  • Kocurello1 doświadczony
    @Kocurello1 @kocurello1

    chodziło mi o to, że przed startem sezonu nie na starcie.

  • Kocurello1 doświadczony

    Kraft coś bez formy na starcie sezonu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl