Takeuchi i Takanashi mistrzami Japonii, R. Kobayashi kontuzjowany

  • 2018-10-27 12:19

W sobotę, na obiekcie HS98 w Hakubie, miała miejsce pierwsza część rywalizacji w ramach tegorocznych Mistrzostw Japonii w skokach narciarskich. Złoty medal w stawce kobiet zdobyła Sara Takanashi, a wśród mężczyzn najlepiej spisał się Taku Takeuchi. Dobre nastroje w japońskiej ekipie zmąciła informacja o urazie Ryoyu Kobayashiego.

Taku TakeuchiTaku Takeuchi
fot. Tadeusz Mieczyński
Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński

Konkurs mężczyzn:

Zawodom na olimpijskiej arenie towarzyszyły zmienne warunki wietrzne. Podczas skoków poszczególnych Japończyków notowano podmuchy o sile od 0,90 m/s w plecy do 2,61 m/s pod narty, co uwzględniły przeliczniki punktowe za ten czynnik pogodowy. Najlepiej poradził sobie Taku Takeuchi, który po skokach mierzących 90,5 oraz 93,5 metra wyprzedził Yukiyę Sato (89,5 oraz 92,5 metra) różnicą 0,8 pkt. Brązowy krążek na skoczni normalnej wywalczył Daiki Ito (87,5 oraz 95,5 metra).

Poza podium wylądował ostatecznie lider z półmetku rywalizacji - Junshiro Kobayashi. Po 93-metrowym locie w pierwszej serii, w finale doleciał do 90. metra, co nie pozwoliło utrzymać mu pozycji na podium krajowego czempionatu. Na jego starcie zabrakło z kolei jego młodszego brata, Ryoyu. 21-latek zrezygnował z występu wskutek problemów zdrowotnych, o których poinformował kibiców za pośrednictwem Instagrama. - Ze względu na kontuzję lewego kolana muszę odpuścić start w Mistrzostwach Japonii w Hakubie. W przejdę w Sapporo rezonans, po którym czeka mnie krótka przerwa. Mam nadzieję, że wrócę na skocznię jeszcze przed startem Pucharu Świata, choć ten już niedługo. Zrobię co w mojej mocy! - napisał R. Kobayashi.

Po raz kolejny słabo na arenie krajowej wypadł Noriaki Kasai. 46-letni weteran, po skoku na odległość 78,5 metra, jako ostatni awansował do drugiej serii sobotniego konkursu. W niej poprawił się o 5,5 metra, co dało mu awans na 26. lokatę. Niewiele gorzej zaprezentował się Kazuyoshi Funaki (77,5 metra). Mistrz i wicemistrz olimpijski z Nagano został sklasyfikowany na 33. pozycji.

Przed pierwszą rundą ocenianą przeprowadzono kwalifikacje, do których przystąpiło aż 81 skoczków.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn >>>

Skrócone wyniki Mistrzostw Japonii w Hakubie (HS98); 27.10.2018
Lp.ZawodnikRocznikOdl. 1Odl. 2Nota
1 TAKEUCHI Taku 1987 90.5 93.5 239.3
2 SATO Yukiya 1995 89.5 92.5 238.5
3 ITO Daiki 1985 87.5 95.5 236.2
4 KOBAYASHI Junshiro 1991 93.0 90.0 234.4
5 ITO Kenshiro 1990 89.5 89.5 229.4
6 SAKUYAMA Kento 1990 87.5 87.0 227.1
7 NAKAMURA Naoki 1996 84.5 93.5 227.0
8 MABUCHI Minato 1992 91.5 85.0 222.0
9 NAITO Tomofumi 1993 91.5 84.0 221.9
10 WATANABE Hiroaki 1991 85.0 91.5 219.1

Konkurs kobiet:

Zawody pań, które tym razem miał jednoseryjny wymiar, nie przyniosły niespodzianek. Wygrała Sara Takanashi (94,5 metra) przed Yuki Ito (93 metry) i Kaori Iwabuchi (95 metrów).

Na pozycjach 4-6 uplasowały się kolejno: Yuka Seto (86 metrów), Nozomi Maruyama (84,5 metra) i Haruka Iwasa (85,5 metra).

Wszystkie skoczkinie, wyjąwszy Takanashi, ruszały z 21. belki startowej. Triumfatorka wszystkich edycji Letniego Grand Prix Pań najazd na próg rozpoczynała z platformy nr 19. Jej przewaga nad Ito wyniosła przez to aż 14,5 pkt. Na rozbiegu łącznie pojawiły się 33 sportsmenki.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet >>>


Dominik Formela, źródło: hakuba.gr.jp
oglądalność: (6414) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Damins @Damins

    Też nie wierzę żeby Kasai zaliczył aż taką obsówę formy na poziom trzeciej dziesiątki wśród Japonczyków. Wiadomo wiek i te sprawy. Ale jednak jeszcze nie dawno skakał na poziomie drugiej dziesiatki PŚ, a nic się nie stało na tyle prsez te pół roku żeby ten spadek formy był aż taki.

  • Damins stały bywalec

    Smutno czytać o wyniku Kasaiego, który okazał się niewiele lepszy od skaczącego hobbystycznie emeryta Funakiego. Wierzę, że Kasai jeszcze pokaże na co go stać, kibicuję nu

  • Kolos profesor

    Faktycznie z Kasami kiepsko, albo to może efekt jakiś przygotowań i nie jest jeszcze w formie. Cóż ciekawie jak będzie sklad Japonii na PŚ w Wiśle (czyli znając uwarunkowania Japońskie to kadrę na cały period PŚ aż do TCS). Gdyby decydować czysto sportowymi przeslankami no to Kasai się do kadry nie łapie. Po prostu.

  • walik bywalec

    Źle to wygląda w Japońskiej kadrze. Lider sportowy kontuzja, lider mentalny - totalny brak formy. Aa głownym znakiem, że jest słabo to fakt, iż Sakuyama ma szansę być w kadrze na PŚ. Albo taki Kenshiro to już w ogole. Brakuje mi tutaj w czołówce jeszcze Shoheiego i byłby komplet, chociaż jego to szanuje, bo faktycznie kiedyś stanowił trzon kadry i te ponad 10 lat temu zdobywał z drużyną brąz w Libercu i Sapporo.

  • skokowy123 profesor

    Szkoda Ryoyu bo zapowiadało się fajnie a akurat teraz kontuzja.
    Co do składu to myślę że wyszarpie go Yukiya Sato.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl