Za nami ostatni etap ORLEN Cup 2023/24

  • 2024-03-09 20:55

W sobotę zakończył się IV, a jednocześnie finałowy etap ORLEN Cup 2023/24. Uczestnicy Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej – „ORLEN Szukamy Następców Mistrza” ponownie zjawili się na Kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku, by spróbować swoich sił na 75-metrowej skoczni – w warunkach hybrydowych. Z Polakami zmierzyli się też Kazachowie, Słowacy czy Ukraińcy.

Junior Młodszy (HS75)

Zacięta rywalizacja roczników 2006-2007 przyniosła zwycięstwo Szymona Dubiela (AZS Zakopane; 71 oraz 70,5 metra), który pokonał Klemensa Staszela (KS Eve-nement Zakopane; 69,5 oraz 72,5 metra) o niespełna pół punktu. Trzecie miejsce przypadło Wiktorowi Szozdzie (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe; 72 i 70 metrów).

Na starcie pojawiło się 24 skoczków. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Open (HS75)

W sobotę – w kategorii mężczyzn bez ograniczeń wiekowych – ponownie brylował Adam Niżnik (TS Wisła Zakopane; 76 i 74,5 metra). Drugi, podobnie jak w piątek, finiszował Tomasz Pilch (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe; 76 oraz 74 metry). Za członkami Kadry Narodowej B znalazł się Stanisław Majerczyk (LKS Poroniec Poronin; 72 oraz 70,5 metra).

Sklasyfikowanych zostało 26 zawodników. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Chłopiec Starszy (HS75)

Miłosz Malarz (KS Rutkow-Ski) po raz kolejny tej zimy zdeklasował rówieśników w kategorii chłopców urodzonych w latach 2011-2012. W sobotę popisał się próbami mierzącymi 73,5 oraz 72 metry, najeżdżając na próg z 8. platformy startowej. Reszta stawki w pierwszej rundzie skakała z 10. belki, a w finale z 11. Drugi Rafał Luberda (LKS Poroniec Poronin; 63,5 oraz 65,5 metra) okazał się gorszy o ponad 60 punktów. Trzeci, jak i w piątek, Mateusz Rus (LKS Klimczok Bystra; 62 i 65,5 metra).

Zawody ukończyło 42 skoczków. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Młodzik (HS75)

Zdecydowanie najlepszy pośród Młodzików (roczniki 2008-2009) był Konrad Tomasiak (LKS Klimczok Bystra; 74,5 oraz 80 metrów). Drugi wynik dnia osiągnął Szymon Byrski (KS Chochołów; 72 i 77 metrów), a trzeci rezultat uzyskał Szymon Sarniak (KS Eve-nement Zakopane; 72,5 oraz 74,5 metra).

Sklasyfikowano 43 zawodników. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Kobiety (HS75)

Z końcowego sukcesu w gronie kobiet cieszyła się Karina Kozłowa z Ukrainy (KS Eve-nement Zakopane; 70,5 oraz 63,5 metra). Na drugiej pozycji uplasowała się Paulina Cieślar (KS AZS AWF Katowice; 64,5 oraz 65 metrów), a na trzeciej lokacie zawody zakończyła Słowaczka Kira Kapustikova (KS Chochołów; 65,5 oraz 63,5 metra).

Wystartowało 13 skoczkiń. Kliknij w nazwę kategorii, by zobaczyć protokół z pełnymi wynikami.

Tytularnym Sponsorem Programu ORLEN Szukamy Następców Mistrza jest ORLEN S.A., natomiast organizatorem zawodów ORLEN Cup jest Polski Związek Narciarski.


Redakcja, źródło: PZN
oglądalność: (2441) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Homeomorfismus doświadczony
    @Arturion

    Zarówno 'Miłosz' jak i 'Malarz' brzmią podobnie do 'Małysz' i jednocześnie podobnie do siebie. Dla mnie wyglądało to na dowcip, przyznam, że się roześmiałem.

  • Arturion profesor
    @Homeomorfismus

    A na jakiej zasadzie tak myślałeś? Że Miłosz to też znany poeta jak Adam (Mickiewicz). A Malarz to aluzja do "dekarza"?
    Masz wyobraźnię, nie powiem. ;-D

  • Homeomorfismus doświadczony

    W pierwszej chwili myślałem, że ten Miłosz Malarz to dowcip na nazwisko Małysza, ale chłopak naprawdę się tak nazywa.

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Szkoda jeszcze, że nie było trzeciej ligi dzisiaj jeszcze Fis Cup, a i tak wielu skoczków było dziś na starcie w czterech ligach, od PŚ do podwórkowej, fajne, że jakieś konkursy się organizują, z 200 skoczków było więc dyscyplina jeszcze nie umrze.

  • fraki stały bywalec

    U Kobiet praktycznie tylko 8 przedstawicielek Polski, 5 w gościnie, duży dramat. Rok temu dobrze zapowiadająca się Brenkus, w tym roku zaliczyła spory regres.

  • Arturion profesor
    @Franciszek

    Szczechowicz nigdy nie skakał nadzwyczajnie.
    A co do transmisji - nie wiedziałem, że są... Szkoda, że nie było to żadnego info o tym.

  • Franciszek stały bywalec

    Ale coś pozytywnego napiszę też,
    Fajne są te transmisje na youtubie z Orlenu Cup, fajni komentatorzy na luzie to komentują, mnie się takie coś bardzo podobało i spodobało też.

  • Franciszek stały bywalec

    Pięknie zaorano kombinacje norweska u nas. Andrzej Szczechowicz z kadry narodowej bawi się w Orlen na skoczni 60 metrowej. Bo jest tak dramatycznie słaby że w PK zajmował ogony. Startuje obok amatora z kamerą Wiktora Pękali i z nim przegrywa naturalnie. Nic Pan Prezes nie ma do powiedzenia na ten temat? Klasycznie zaorał kombinację norweską. Wszyscy tak pięknie unikają tematów innych dyscyplin podlegających pod prezesa tysiąclecia że to aż zabawne jest ;] Ps. Biegi narciarskie też u nas powoli umierają.

  • Arturion profesor

    Chłopiec Starszy
    Malarz. I długo nikt. To jest fenomenalny talent.

    Młodzik
    Tu konkurencja tradycyjnie duża i wielu może jeszcze się rozwinąć. W tym Cienciała. Ale jednak tym razem wymiata młodszy Tomasiak (i młodszy rocznik!). Byrski, Sarniak, Dzioboń na plus.

    Junior Młodszy
    Dubiel, Staszel, Szozda i też Waszek na plus, na minus Urbański, Pieczarka, Mysza, Maciusiak. Ale i w tych rocznikach kotłuje się. Ciekawe, jak roczniki 2007-2010 zaprezentują się w przyszłym sezonie.

    Kobiety
    Tradycyjnie okazaliśmy się bardzo gościnni. Najmłodsze w stawce Kozłowa i Kapustikova odpowiednio na 1. i 3. miejscu. Trzecia z tego rocznika, Wittmannowa, kazała podpisać listę Natalii Łupieżowiec... No i tylko osiem Polek.

    Open
    Niżnik i Pilch wyraźna przewaga nad Majerczykiem. Reszta? Szkoda słów. Pękala 11. ale trochę zepsuł pierwszy skok. Gasienica Lukas 18. a podpisali listę Mirowski i Marczak z "Dzikusów" (25. i 26.). Przy czym Marczak to była wyraźna "rekreacja".
    Nad Krzakiem i Jojką (4, i 6.), to nie chce mi się pastwić.

  • Janusz11 stały bywalec

    Po przeliczeniu wyników z uwzględnieniem belek pierwszego dnia najlepszy był Malarz przed Niżnikiem i Pilchem, zaś drugiego ci dwaj zajęli pierwsze miejsca wyprzedzając Konrada Tomasiaka i Malarza, który tym razem był 4. Oczywiście różne grupy wiekowe skakały w różnych warunkach (przy czym niekoniecznie chłopiec starszy w lepszych, drugiego dnia najmłodsza grupa skakała raczej wręcz w gorszych warunkach niż open), ale to i tak świetny wynik, Malarz już wcześniej wypadał świetnie w OC, ale skoczka na poziomie obecnego Niżnika jeszcze nie pokonał. Miłosz we wszystkich konkursach cyklu miażdżył rywali w swojej kategorii, konsekwentnie skacząc często z tej samej belki, co starsi. To wielki talent i jeśli będzie dobrze się rozwijał i nie posypie mu się technika, gdy będzie rosnąć, to spokojnie może punktować w FC w sezonie 2025/2026, czyli pierwszym, w którym będzie mógł tam wystartować.

    W młodzikach konkurs i cały cykl wygrywa Tomasiak, wyprzedzając szeroką grupę z rocznika 2008, on z kolei w zawodach seniorskich będzie mógł zadebiutować już latem, te wyniki to dobry prognostyk. Przed skoczkami z 2008 jeszcze sporo pracy, z tej grupy najwięcej przebłysków miał ostatnio Byrski, choć głównie latem i w pierwszej części zimy. Z roczników 2007 i starszych czołówka nie skacze w OC, poza ekipą z MŚJ i Szozdą nie widać dobrze rokujących zawodników, choć nie powinno się jeszcze skreślać np. Staszela i paru innych.

    Tymek Cienciała nigdy nie wymiatał w Lotosach / OC, ani w zawodach dziecięcych lub juniorskich poza tymi bardzo wczesnymi na maleńkiej skoczni w wieku do 10 lat, ale z roku na rok jest coraz niżej w hierarchii rocznika. Przypomniał mi się ostatnio pewien komentarz, który przeczytałem kilka lat temu pod artykułem o jego zwycięstwach w TCS dzieci: "oby nie skończył jak Murańka". Oczywiście rozumiem intencje autora (chodzi o niezmarnowanie talentu), ale traktując ten komentarz dosłownie, to można go uznać za nieprzychylny, bo obecnie Cienciale należałoby wręcz życzyć, by zrobił karierę na poziomie Murańki: medal drużynowy MŚ seniorów, kilka miejsc w top 10 konkursów PŚ, kilkaset punktów PŚ, wygrane konkursy i podia PK. Nie można Tymka jeszcze skreślać, ale nie będzie mu łatwo nawiązać nawet do osiągnięć Klemensa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl