LPK w Kranju: Peier ponownie górą, Pilch najlepszym z Polaków

Drobne ciekawostki z pierwszej lipcowej zabawy na igelicie

- Liczna grupa Austriaków (od Tollngera, Steinera po Diessa i Koglera) która znalazła, lub wciąż znajduje się poza kadrami, oraz spora paczka Niemców z rocznika 97 (większość z obecnych w Villach także nie znalazła się w jak zwykle szerokich kadrach szkoleniowych) wciąż próbuje i nie wróży to końcom ich przygody ze skokami.
- Po rocznej przerwie do skoków powrócił Rombach, z w miarę przyzwoitym skutkiem, w niedzielę niemiecki nr 3 na FC w Villach i lokata tuż za "10".
- Prawo startu w PŚ w końcu zdobył juniorski wystrzał z zeszłego sezonu Hoerl; w asyście o rok młodszego rodaka Wienneroithera (zdecydowanie najmocniejszy rezerwowy ostatnich MŚJ)
- Premierowe punkty w FC zdobył wreszcie D. Haagen, do niedawna całkowity hegemon rocznika 02, punktowali także naciskający na jego pozycję mocni rówieśnicy ze Słowenii (Hafnar i Presecnik zdobywali już punkty zimą)
- Słabiutki biorąc pod uwagę ostatnie lata występ gospodarzy w Kranju, za to bardzo mocne otwarcie szwajcarskiej kadry A i B, oraz Klimowa.

Okiem Kibica - Polacy w Kranju 2

Całkiem niezły występ Polaków w drugim konkursie. Może nie jest to póki co top of the top ale na ten moment nie ma co narzekać. Na plus Tomek, Przemek i Olek - myślę że na nich najbardziej można liczyć jeśli chodzi o to lato. Nad pozostałymi na razie spuśćmy zasłonę milczenia.

Niedziela, 08 lipca 2018, 10:35 LPK w Kranju: Peier ponownie górą, Pilch najlep

punkty zdobyło :2 szwajcarów
3 rosjan
1 kazach
7 słoweńców

3 polaków
3 austriaków
2 japoniczyków
6 niemców
1 norweg
1 francóz
1 fin

statystyki w drugim konkursie cz1.

punkty zdobyło :2 szwajcarów
3 rosjan
1 kazach
7 słoweńców

3 polaków
3 austriaków
2 japoniczyków
6 niemców
1 norweg
1 francóz
1 fin

sokolenko

ostatni...

Tkaczenko

Nie był to może najlepszy konkurs w jego wykonaniu, ale 3 punkty to zawsze coś. Oby się rozwijał, bo zawsze fajnie, gdy jest chociażby w szerokiej czołówce ktoś spoza krajów wiadomej szóstki, Rosji, Finlandii, czy Szwajcarii.

Podsumowanie

Świetne występy Szwajcarów. Zastanawiam się czy w końcu coś ruszy troszeczke do przodu. Muszą być oparciem dla Simiego który no cóż nie chcę żeby kończył kariery ale już ma 37 lat.
Co do Polaków :
- Kranj :
sobota - na plus Kantyka zwłaszcza drugi skok, Tomek nieźle, w przypadku Olka i Pawła szkoda 2 serii, Andrzej mam nadzieje ze uda mu sie troche nawiazac do formy z 2015-16 narazie mu nie idzie, Bartek mam nadzieje ze ten weekend to tylko wypadek przy pracy i bedzie z kazdym wystepem lepiej
niedziela : super występ Tomka dwa dobre w miarę równe skoki, Olek i Przemek też no troszeczke mozna narzekac na drugie skoki ale cala trojka miala gorszy odleglosciowo 2 skok (ale z czołowej 15 lepsze drugie skoki mieli tylko Zajc i Siegel) Paweł zepsuł, szkoda Andrzeja który oddał naprawde świetny skok w tych warunkach bo jeden z gorszych wiatrów (tylko 8 zawodników miało mniej odjętych albo dodane punkty) a trafił ładnie, Bartek mówiłem przy sobocie.
- Villach :
sobota - na plus i to bardzo duży plus Kacper Juroszek zwłaszcza pierwszy skok, drugi troszke słabszy (chłop ma 17 lat nabierze tego doświadczenia ^^ ) ale nikt po nim nie oczekiwał podium ani TOP 5, i tak wynik powyżej oczekiwań 9 miejsce :) pozostali zawiedli
niedziela - kolejny plus dla Juroszka moim zdaniem jeśli będzie świetnie skakał w Szczyrku to może warto mu dać szansę w kwalifikacjach LGP w Wiśle, troche lepszy wystep Krzyska Bieguna i Mateusza Gruszki niz w sobote mimo ze ten drugi bez punktow. Mam nadzieje że w Szczyrku będzie o wiele lepiej niż tutaj i że Juroszek dołoży coś bo zna tą skocznię ale nie wywieram presji i nie dmucham balonika jeśli utrzyma poziom skoków z tego weekendu to też będzie super ^^

Kwalifikacje w Wiśle

No to na ten moment mamy 4 z 6 pewniaczkow na kwalifikacje w Wiśle (nie liczę kadry A bo to oczywiste). Paweł choć zawalił drugi konkurs, Tomek, Olek i Przemek. Myślę że pozostałe 2 miejsca rozstrzygną konkursy Fis Cup w Szczyrku. Ja bym osobiście biorąc pod uwagę ten weekend i wyniki z Villach dał szansę Juroszkowi a o ostatnie walczył tercet Klimek (który jest w kadrze B) Andrzej Stękała i Bartek Czyż.

Ktoś wie co za dekiel wprowadził miniaturki zdjęć w newsach i brak opisu linków w tych wcześniejszych?

@ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

Okaze sie podczas LGP.Dobrze by bylo.Jak pisalem wczesniej zal byloby gdyby szwajcarskie skoki umarly wraz z odejsciem Ammanna.

Sokolenko nie zawodzi także w drugiej lidze. I w pierwszym i w drugim konkursie rozkłada rywali na łopatki w odwróconej kolejności

Podsumowanie

Całkiem dobry występ Polaków. Nikogo nie ma na najwyższych miejscach, ale jest paru w szerokiej (TOP15) czołówce.
Pilch, Kantyka i Zniszczoł zdecydowanie na plus. Brawo, była silniejsza obsada, a jednak byli wysoko.
Wąsek i Czyż na minus, szczególnie ten pierwszy.
Stękała dostał chyba jakiegoś wiatru pod narty, którego nie uwzględniono w pomiarach :d

Dzięki.

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Kranju (Słowenia) 3.

Osiągnięcia punktowe polskich skoczków w Kranju 7-8 lipca 2018.
W nawiasach miejsca Polaków, punktacja PŚ.

1 trening (15, 20, 21, 24, 35, 37) ..........................44 pkt (6 z)
2 trening (5, 18, 30, 36, 41, 42) -.......................... 59 pkt (6 z)
1 zawody po 1 serii (9, 13, 15, 23, 47, 49) --.......73 pkt (6 z)
PIERWSZE ZAWODY (11, 16, 21, 23, 47, 49) ... 57 pkt (6 z)
seria próbna (10, 12, 25, 36, 39, 50) --............... 54 pkt (6 z)
2 zawody po 1 serii (8, 9, 15, 32, 35, 40) ........... 77 pkt (6 z)
DRUGIE ZAWODY (8, 9 , 12, 32, 35, 40) -.......... 83 pkt (6 z)

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Kranju (Słowenia) 2.

Konkursy indywidualne 17 LPK od najlepszego do najsłabszego pod względem ilości
punktów zdobytych przez polskich skoczków.

83 pkt - Kranj 2 (Słowenia)
57 pkt - Kranj 1 (Słowenia)

Remanenty po Kranju (Słowenia) 1.

Puchar Narodów obu konkursów 17 Letniego Pucharu Kontynentalnego w Kranju (Słowenia).
Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, liczba punktujących zawodników.

konkurs 7 lipca
1. Niemcy (3, 7, 8, 17, 20) .............. 153 pkt (5 z)
2. Szwajcaria (1, 15) -...................... 116 pkt (2 z)
3. Słowenia (5, 12, 14, 22, 25, 30) 101 pkt (6 z)
4. Austria (4, 13, 19, 24, 29) -........... 91 pkt (5 z)
5. Rosja (2, 26, 27) -.......................... 89 pkt (3 z)
6. Japonia (6, 10) -............................. 65 pkt (2 z)
7. Polska (11, 16, 21, 23) --.............. 57 pkt (4 z)
8. Finlandia (9, 28) --......................... 32 pkt (2 z)
9. Norwegia (18) -.............................. 13 pkt (1 z)

konkurs 8 lipca
1. Słowenia (5, 6, 15, 20, 21, 25, 30) 129 pkt (7 z)
2. Szwajcaria (1, 11) --......................... 124 pkt (2 z)
3. Rosja (2, 12, 22) ...............................111 pkt (3 z)
4. Japonia (4, 7) ..................................... 86 pkt (2 z)
5. Austria (3, 14, 26) ...............................83 pkt (3 z)
5. Polska (8, 9, 12) -................................83 pkt (3 z)
7. Niemcy (10, 16, 17, 18, 19, 29) --.... 82 pkt (6 z)
8. Norwegia (23) -..................................... 8 pkt (1 z)
9. Finlandia (24) --.................................... 7 pkt (1 z)
10. Francja (27) --..................................... 4 pkt (1 z)
11. Kazachstan (28) -............................... 3 pkt (1 z)

Ciekawi mnie tylko forma Szwajcarów

Czy to tylko okazjonalnie, czy coś u nich rusza.

Historyczny dzień, Nomme zdeklasowany przez Pappela!

Ja bym nie s... żarem jak na razie

Zresztą tydzień przed zawodami Maciusiak mówił by nie nastawiać się kompletnie na wyniki, bo są ogromne zmiany w technice i charakter aktualnego treningu nie sprzyja mocy w nogach. W okolicy września się tak naprawdę wszystko wyjaśni czego się spodziewać.

Na uwagę zasługuje na pewno bardzo dobry występ Czyża i Stękały, po raz kolejny przełamują bariery, a hejt na nich tutaj jest bardzo zły. Hejterzy, sami skaczcie na zimowych nartach w zimowym sporcie w lecie, zobaczycie, jakie jest to trudne.

Sokolenko, mistrz!

Pilch Zniszczol i Kantyka dobry weekend .

@pavel ma rację. Jak nie ma wyników, to się z tego sportu nie żyje a jedynie bawi. Bo za brak wyników nikt nie płaci. A nie da się być dobrym, jak trzeba pracować na życie zamiast trenować.

Warto pamiętać, że akurat Stękała miał wsparcie finansowe bo był w kadrze A. Jednak zlekceważył ten dar losu i go nie wykorzystał. Wolał polemizować z planem treningowym Horngachera i "do zimy zdążę". Wystarczy porównać go do drugiego skoczka, który taką samą szanse dostał, czyli Kuba Wolny. Ten drugi też rewelacji nie skakał w PŚ w pierwszym sezonie Stefana, ale pracował dalej, słuchał trenera i w PK nabił 285 pkt. A w zeszłym sezonie już coś uciułał punktów w PŚ i w kadrze A pozostał. Ja akurat popieram politykę kadrową, np. Murańka też nie potrafi się odnaleźć ale cały czas słucha poleceń. Tak jak za Kruczka grzecznie wykonywał plan, tak i za Horngachera. Dlatego rozumiem, że jest w kadrze, bo jak ktoś nie ma własnej koncepcji na skoki to niech się słucha a nie filozofuje. Kot kilka lat temu filozofował na temat treningów kruczkowych bo miał jakieś argumenty i wiedzę, że mu jego trening nie służy, postawił na swoim i pod Maciusiakiem powrócił do życia. Ale to trzeba wiedzieć co i jak, a jak się nie wie to lepiej milczeć. Dotyczy to też Ziobro, który miał wielkie żale do Kruczka ale nie umiał w ogóle sprecyzować co zrobił by lepiej, jakby to on sam siebie trenował. Stękała i Ziobro, to dwa filozofy ale do Kota im brakuje WIEDZY. Dlatego z takich skoczków jak Zniszczoł i Murańka, tych naszych niespełnionych talentów, może coś jeszcze być. Mogą zaskoczyć później, ale to dlatego, że cały czas pracują i wykonują plany treningowe. W ich przypadku jak najbardziej można napisać, że ich wiek to nie emerytura. Ale w przypadku skoczka, który zamiast trenować, filozofował, przez co znalazł się poza kadrami, to marnie to widzę. Wiek podobny ale perspektywy zupełnie inne.

Dzisiaj lepiej niz wczoraj,ale nie ma co jeszcze wyciagac daleko idacych wnioskow.Na pewno milym zaskoczeniem jest miejsce Zniszczola.Pilchem bylem wczoraj leciutko rozczrowany,ale dzisiejszy rezultat jest juz w porzadku.
Skoczkiem weekendu niewatpliwie Peier.Przydalby sie jakis ruch w szwajcarskich skokach.Zal by bylo gdyby po odejsciu Simona skoki w tym kraju totalnie umarly.
Lekko zawiedzeni moga byc Slowency.Zadnego zawodnika na podium u siebie.Szczegolnie rozczarowal Domen.

Kantyka i Pilch na poziomie Siegela i Wanka

Pilch spoko, Zniszczoł się dobrze poprawił,Kantyka dwa udane konkursy, Wasek tylko wczoraj,Czyż fatalny weekend, Stękała postęp od wczoraj.

@kolos

Ja go nigdzie nie odsyłam, póki jest poza kadrami może bawić się w skoczka i do 40-tki, niestety życie go prędzej czy później odeśle samo. Z takimi wyniki na życie nie zarobi nie wspominając nawet o finansowaniu sprzętu i treningów. Podejrzewam, że już musiał zacząć pracować, a to są jego ostanie podrygi w sporcie.

@Pavel @pavel

No tak 23 lata to juź wiek emerytalny... Stękała jest dopiero na początku kariery, gydbyśmy mieli odsyłać skoczków w wieku 23 - 25 lat na emerytury (a i tak się to dzieje) to za chwilę zabraloby seniorów do uprawiania tego sportu.

Wg. FIS juniorami są skoczkowie do lat 20...

@Mc15011

Odbudował? Stękały już tylko bawi się w skakanie, ma 23 lata i brak jakichkolwiek perspektyw w sporcie. Niestety w tym wieku trzeba już myśleć o zarabianiu na życie co zapewne sam zainteresowany robi.

Jest coraz lepiej ze Stękałą... wczoraj była wielka kompromitacja, a dzisiaj było blisko 30-tki. Co nie zmienia faktu, że skoczek mający znakomity PB który niegdyś był drugim najlepszym wynikiem w historii polskich skoków jest na dnie. Oby się szybko odbudował, bo byłaby szkoda jakbyśmy stracili kolejnego polskiego skoczka. Tak jak powiedziałem mamy najstarszą ekipę z "wielkich potęg" - chodzi o kadrę A i niestety ale coś z tym trzeba zrobić. Czyli w 1 kolejności odbudować kadrę B, bo to jest nasze bezspośrednie zaplecze które ma pukać a nawet walić drzwiami do kadry A. Na razie mamy takie wyniki jakie mamy - trzeba poczekać do sezonu zimowego. Oczywiście jak będą wyniki latem to też będzie dobrze, bo trzeba koniecznie odbudować limit w CoC który jest mimo wszystko fatalny. A Pilchowi Red Bull na pewno dodaje skrzydeł - w pierwszej serii. Bo drugie skoki ma znacznie gorsze i musi nad tym popracować.

Masakra

co to za skoki nasi dają czadu...